Planując sprzedaż domu lub mieszkania, właściciele przede wszystkim myślą o cenie jaką chcieliby otrzymać za sprzedawaną nieruchomość i na tym głównie się koncentrują. Nie myślą o właściwej prezentacji swojego lokalu. A jest to bardzo ważne.
Niewiele osób ma wyobraźnię przestrzenną i potrafi w zagraconym, czasami brudnym wnętrzu zobaczyć wymarzone lokum dla siebie i swojej rodziny. Należy pamiętać, aby dom na sprzedaż zrobił wrażenie w pierwszym momencie, bo właśnie ono zadecyduje o wyborze kupującego.
Często nie mamy wpływu na stan klatki schodowej, czy otoczenie, ale wnętrze mieszkania należy do nas.
Co prawda znam przypadki, kiedy właściciele mieszkań położonych w zdewastowanych blokach, z obdrapaną klatką schodową, brali ekipę malarzy, czy też sami łapali za pędzel i odnawiali ściany do windy, albo do własnego mieszkania. Poskutkowało, a wkład finansowy włożony w odnowienie klatki, zwrócił się w wyższej cenie mieszkania. Ale takie desperackie działania właścicieli rzadko się zdarzają.
Po pierwsze należy postarać się, aby “odgracić” mieszkanie, czy inne nieruchomości na sprzedaż. Przecież i tak w trakcie przeprowadzki nie zabiera się wszystkich mebli, bibelotów, nagromadzonych przez lata “skarbów”. Warto zrobić to wcześniej, a wnętrze mieszkania na pewno zyska wizualnie na przestronności, co jest bardzo ważne.
Po drugie, kiedy mieszkanie jest brudne, albo ma ślady po zaciekach, warto się zastanowić nad jego odmalowaniem. W łazience, czy w kuchni warto odnowić fugi. Chociażby to było tylko wrażenie czystości, to ma ono duże znaczenie.
Po trzecie, zawsze przed przyjściem klienta trzeba posprzątać. W łazience trzeba powiesić czyste ręczniki, umyć wannę i ubikację, w kuchni nie pokazywać zlewu pełnego brudnych naczyń. Nie chodzi o sterylną czystość, czy wrażenie, że jesteśmy w muzeum, ale o ład i porządek. Miłe wrażenie sprawiają świeże kwiaty w wazonie.
Po czwarte, zawsze należy wywietrzyć mieszkanie, szczególnie, jeżeli mieszka w nim osoba paląca. Dla niepalącego zapach dymu jest drażniący i może go podświadomie zniechęcić do zakupu nieruchomości. Bardzo trafny jest zabieg kupna świeżego pieczywa, czy upieczenie ciasta, których zapach unosi się w powietrzu, bo powoduje, że klient czuje się jak w domu.
Po drugie, kiedy mieszkanie jest brudne, albo ma ślady po zaciekach, warto się zastanowić nad jego odmalowaniem. W łazience, czy w kuchni warto odnowić fugi. Chociażby to było tylko wrażenie czystości, to ma ono duże znaczenie.
Po trzecie, zawsze przed przyjściem klienta trzeba posprzątać. W łazience trzeba powiesić czyste ręczniki, umyć wannę i ubikację, w kuchni nie pokazywać zlewu pełnego brudnych naczyń. Nie chodzi o sterylną czystość, czy wrażenie, że jesteśmy w muzeum, ale o ład i porządek. Miłe wrażenie sprawiają świeże kwiaty w wazonie.
Po czwarte, zawsze należy wywietrzyć mieszkanie, szczególnie, jeżeli mieszka w nim osoba paląca. Dla niepalącego zapach dymu jest drażniący i może go podświadomie zniechęcić do zakupu nieruchomości. Bardzo trafny jest zabieg kupna świeżego pieczywa, czy upieczenie ciasta, których zapach unosi się w powietrzu, bo powoduje, że klient czuje się jak w domu.
Być może te rady wydają się śmieszne, ale to naprawdę działa. Nie jedno mieszkanie, które było trudno sprzedać, po tych drobnych zabiegach znajdowało nabywcę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz